Krzysztof Wyszkowski Krzysztof Wyszkowski
261
BLOG

Eutanazja - łaska Hitlera

Krzysztof Wyszkowski Krzysztof Wyszkowski Polityka Obserwuj notkę 2

„Adolf Hitler                             Berlin, 1 września 1939 r.[1]

   Reichleiter Bouhler[2]

   i dr med. Brandt[3]

otrzymują pod odpowiedzialnością polecenie tak rozszerzyć uprawnienia imienne wyznaczonych lekarzy, żeby chorym, których stan zgodnie z ludzką wiedzą i przy najbardziej krytycznej ocenie zostanie uznany za nieuleczalny, można było zezwolić na uśmiercanie z łaski[4].”

                                                           Adolf Hitler[5]



[1] Rozkaz, antydatowany na 1 września w Berlinie, w rzeczywistości został  podpisany w Hotelu „Grand” w Sopocie  po 19 września 1939 roku i był wynikiem wkroczenia Sowietów do Polski, co Hitler uznał za sytuację nieodwracalną w wojnie o panowanie nad światem. Ten rozkaz Hitlera jest jedynym podpisanym przez niego i zachowanym w oryginale dokumentem świadczącym o jego inicjatywie w sprawie niemiecko-nazistowskiego ludobójstwa.

[2] Filip Bouhler, od 1934 szef kancelarii Fuhrera, popełnił samobójstwo w 1945 r.

[3] Prof. Karl Brandt, od 1934 r. osobisty lekarz Hitlera (od 1943 r. Gruppenfuhrer i Generalleutnant Waffen SS, Komisarz Rzeszy ds. Zdrowia i Higieny, członek Rady Naukowej Rzeszy). Za zbrodnie przeciw ludzkości sądzony w Norymberdze przez Trybunał Wojenny nr 1 w 1946 r., skazany na śmierć 27 sierpnia 1947 i powieszony w Landsbergu.

[4] „Gnadentod” - można przyznać śmierć z łaski. Dok. PS-630. Tłumaczenie Józef Radzicki i Jerzy Radzicki, Zbrodnie hitlerowskiej służby sanitarnej w zakładzie dla obłąkanych w Obrzycach. „Dokument został napisany na maszynie, na prywatnym papierze listowym Hitlera ze złotymi orłami Rzeszy w lewym górnym rogu, co oznaczało, że Hitler traktuje uśmiercanie psychicznie chorych jako swą sprawę prywatną, a nie jako decyzję rządową” - Dr Yves Ternon i dr Socrate Helman, Eksterminacja chorych psychicznie w III Rzeszy, PZWL, Warszawa 1974, str. 98.

[5] „Właśnie w sopockim hotelu (Hitler) jął rozważać posunięcie równie odrażające jak wyczyny siepaczy Heydricha w Polsce. /…/ Nakazał tedy stawić się w hotelu swoim doradcom prawnym oraz medycznym. Specjalne wezwania otrzymali Hans Lammers, szef Kancelarii Rzeszy, i dr Leonardo Conti, naczelny lekarz państwa; przybył również wszechobecny Martin Borman oraz reichsleiter Philips Bouhler, szef „Kancelarii Fuhrera”. (Wdowa po Contim wciąż pamięta, jak jej mąż, otrzymawszy wezwanie Hitlera, sprawdzał w encyklopedii hasło „eutanazja”). Hitler instructed Dr. Conti that, to meet the requirements of wartime, a program for the painless killing of the incurably insane should be initiated. Dr Conti indagował zebranych, czy istnieją naukowe podstawy do przypuszczeń, iż proponowane przez Hitlera posunięcia okażą się korzystne z punktu widzenia eugeniki. Omawiano techniczną stronę zagadnienia. Dr Conti zaproponował użycie środków narkotyzujących, Hitler jednak dowiedział się wcześniej od dr. Brandta, z którym omawiał osobno swoje zamiary, że barbiturany działają zbyt powoli. Dlatego tez nie można ich nazwać „humanitarnymi” środkami, a ponadto większość lekarzy uznaje tlenek węgla za najszybciej i najskuteczniej działającą truciznę.”

Działacz niepodległościowy - KOR, WZZ, Solidarność. Dziennikarz - Robotnik, Tygodnik Solidarność, Tygodnik Wojenny, Gazeta Polska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka